.

.

środa, 8 lutego 2017

Firmowa czy zwyczajna, bałagan w torebce jest zawsze ten sam- ogromny.

Na początku był chaos, a potem była damska torebka . I tak się właśnie zastanawiam czy to czasem nie była moja torebka.
W mojej przepastnej torbie panuje bajzel, chaos, sodoma i gomora w jednym. No może sodoma to jeszcze nie, chociaż coś jest na rzeczy, bo ostatnio znalazłam w niej reklamę Thai Massasje, taki zawoalowany  salon...no.. ten tego masażu, którą włożono mi za wycieraczkę i którą odruchowo wsunęłam w czeluście mojej torebeczki. Nie żebym chciała kiedyś z niej skorzystać ;). Chociaż... hmm.

Bałagan w moim torbiszczu jest jakby odzwierciedlaniem tego co się dzieje w mojej duszy. Tam to dopiero bajzel jest. Zganiam to na przesilenie zimowo-wiosenne, bo na coś trzeba, albo na zmęczenie materiału.
Szkoda, że nie można przewrócić mnie do góry nogami i wytrząsnąć ze mnie tego co zaśmieca mi moje jestestwo :P. Ech, szkoda. Ale by się sypało, a jaki porządek by potem był. Wszystko poukładane jak w szufladeczkach. Ale nie moich, bo tam też bałagan.
Trzeba zrobić porządek w torbie i poukładać w głowie. Trzeba, tylko mi się nie chce, albo czasu brak.
Tak czy siak, bałagan trwa nadal...
A wasze kobiece torebeczki jak tam? :)

5 komentarzy :

  1. Moja torebka to nie torebeczka, słodka i fikuśna, to wielka torba z mnóstwem schowków, przedziałków, przegródek, że trudno się połapać gdzie co jest. Narzekam na nią ale i tak, jak jedna się zniszczy kupuję drugą, prawie taką samą.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja pomykam z plecakiem i lekki chaos w nim jest owszem, ale bezproblemowo znajduję w nim wszystko :) leki, środki opatrunkowe, długopis, klucze,rozkład jazdy busów, portfel i więcej grzechów nie pamiętam. W sumie ten plecak to jedyna sfera w której jak włożę to jest i nie znika w cudowny sposób, bo nawet z szafek i szufladek mi ktoś podstępem wynosi albo kradnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najpierw trzeba sobie poukładać w głowie, a w torebce zawsze się zdąży...

    OdpowiedzUsuń
  4. ze mnie się nabijali ze po operacji gdy tylko 3 kg będę mogła nosi to musza mi torebkę zważyć bo na pewno więcej wazy bo w niej wszystko było i w związku z tym zakupiłam sobie mniejsza torebke ale cos czuje ze i w mniejszej wiele się zmieści i będę tez tam bajzer tylko ciut mniejszy

    OdpowiedzUsuń
  5. W torebce mam prawie wszystki, a że wiek ..yhm..ten tego .. już taki, to pół apteki też tam jest.. jak szukam czegoś, to słyszę w głowie: "ruuuszyła maszyyyna losuuująca"

    OdpowiedzUsuń